FAQ- czyli najczęściej zadawane pytania?

 

  • Czy rekuperacja powoduje przesuszenie powietrza w domu?

Problem przesuszonego powietrza w domu rzeczywiście może wystąpić w porach zimowych ale winowajcą nie jest tutaj system rekuperacji jako taki, gdyż odpowiada za to jedynie zjawisko słabej akumulacji wilgoci w powietrzu zimnym. W związku z tym, iż powietrze w porach zimowych jest dość suche, w takiej też postaci zostanie ono nam dostarczone systemem wentylacji znad dworu. Wniosek jest z tego taki, iż przy sprawnie działającej wentylacji grawitacyjnej, problem wystąpiłby również ten sam. Także przypisywanie tego zjawiska fizycznego wentylacji mechanicznej nie jest niczym uzasadnione, co najwyżej usprawiedliwia tym samym wentylację grawitacyjną z uwagi na wątpliwą jej skuteczność. Na przesuszenie powietrza w okresie zimowym znaczną rolę odgrywa również system ogrzewania CO, styl życia mieszkańców (ilość i sposób przygotowywania potraw, częstotliwość prania i suszenia), a nawet ilość roślin. O ile problem przesuszonego powietrza w okresie grzewczym może wystąpić, to niewątpliwie świadczyć to może o sprawnej wentylacji w mieszkaniu. Z racji, iż problem może być zmorą dla domowników borykających się z dolegliwościami laryngologicznymi i nie może być ignorowany, to wielce pocieszającym dla przyszłych jak i obecnych użytkowników rekuperacji może być wyjście z sytuacji- dzięki zastosowaniu  możliwych opcji dodatkowych to poprawy tego parametru po przez regulowanie wilgotności powietrza, jak np.: – przez zastosowanie bezprzeponowego płytowego GWC (gruntowego wymiennika ciepła), – kanałowego nawilżacza powietrza, czy tez rekuperatora z tzw. odzyskiem wilgoci- z entalpicznym wymiennikiem ciepła.

 

  • Co to jest bypass w centrali wentylacyjnej i do czego służy?

Bypass jest wewnętrznym mechanizmem w centrali wentylacyjnej, kierujący strumieniem powietrza z czerpni do jednego z dwóch obiegów po przez jednoczesne otwarcie lub zamknięcie wewnętrznej przepustnicy w centrali/ rekuperatorze, sterowanej automatycznym siłownikiem. W zależności od rodzaju zadanego nastawu, strumień powietrza kierowany jest po przez wymiennik ciepła lub obiegiem omijającym wymennik. Celem funkcji jest wyłączenie działania odzysku ciepła i bezpośrednie dostarczenie świeżego powietrza z czerpni do budynku obiegiem omijającym wymiennik ciepła. Automatyczny, programowalny bypass pozwala w lecie ochładzać pomieszczenia, gdy temperatura na zewnątrz jest niższa niż w budynku.

Rodzaje nastawów:

– ze względu na aktywność. Użytkownik może zdecydować, że nie będzie korzystał z funkcji bypass. W tym celu należy ustawić bypass PASYWNY- przepustnica będzie zawsze otwarta.

– temperatura powietrza zewnętrznego, powyżej której bypass może się otworzyć.

– temperatura powietrza w pomieszczeniu, powyżej której otwiera się bypass w celu realizacji naturalnego chłodzenia- freecooling, pod warunkiem, że powietrze zewnętrzne jest chłodniejsze niż powietrze w budynku.

– temperatura powietrza w pomieszczeniu, poniżej której otwiera się bypass w celu realizacji naturalnego grzania- freeheating, pod warunkiem, że powietrze zewnętrzne jest cieplejsze niż powietrze w budynku.

 

– bypass otwarty oznacza, że przepustnica jest w położeniu zamykającym przepływ powietrza przez wymiennik rekuperacyjny. Całe powietrze zewnętrzne dostarczane jest  obiegiem bezpośrednio do pomieszczeń.

 

– bypass zamknięty oznacza, że przepustnica jest w położeniu umożliwiającym przepływ całego powietrza zewnętrznego przez wymiennik rekuperacyjny.

 

  • Czy okap podłączamy do instalacji rekuperacji?

W zasadzie, to opcja taka powinna być być zakazana przepisami prawa budowlanego. Tak jak, zabronione jest podłączanie do jednego kanału wyciągowego w przypadku naturalnej wentylacji grawitacyjnej, pomieszczeń o różnym przeznaczeniu tak i w tym przypadku powinno stosować się analogicznie te obostrzenie. W naszej ocenie stosowanie takiego rozwiązania powinno być uznane za błąd projektowy bądź wykonawczy. Przesłanką za powyższymi stwierdzeniami stoją okoniem dwa aspekty. Pierwszy z nich stawia przed sobą względy higieniczno- sanitarne, gdyż eksploatowanie instalacji mechanicznej z rekuperatorem z jednocześnie podłączonym okapem kuchennym w bardzo krótkim czasie zanieczyściłoby w pierwszej kolejności część wyciągową instalacji wraz z wymiennikiem ciepła w centrali. Silne zabrudzenie tłuszczami i innymi substancjami będącymi pochodnymi głównie z gotowania, smażenia etc., w połączeniu z kurzem i innymi pyłkami zawieszonymi w powietrzu mogłoby nawet przyczynić się do uszkodzenia systemu wentylacji a szybko postępująca degradacja stworzyłaby dogodne warunki do rozwoju szkodliwych mikroorganizmów. Kolejnym aspektem będącym w krytycznym stanowisku co do stosowania takiego rozwiązania jest wątpliwa sama wydajność wyciągowa takiego okapu, gdyż pojedynczy kanał wyciągowy w statystycznym ujęciu, dla budynku mieszkalnego poniżej 300m2, wynosi maksymalnie 100m3/h, podczas gdy zapotrzebowanie na sprawnie działający okap kuchenny wynosi w granicach 600-800m3/h. Dla tego też, absolutnie nie należy podłączać okapu kuchennego do instalacji wyciągowej wentylacji mechanicznej. Skutecznym rozwiązaniem jest więc, wyposażenie kuchni w sprawny okap kuchenny z własnym wentylatorem kanałowo- osiowym podłączonym do indywidualnego ciągu kominowego o średnicy 150mm. Nie należy również zapomnieć o doposażeniu tego rozwiązania o klapę zwrotną powietrza, zapobiegającą ciągom wstecznym powietrza wymuszanym przez rekuperację.

 

  • Gdzie umiejscowić poprawnie anemostat w kuchni?

Odpowiedź bardzo cenna, nie tylko z uwagi na sposób na uniknięcie dosyć często spotykanych niestety błędów zarówno projektowych jak i wykonawczych, ale przede wszystkim, związanymi z nimi z późniejszymi kosztownymi przeróbkami i towarzyszącymi im nieprzyjemnymi niespodziankami oraz niepotrzebnym stresem. Jak na przedstawionej poniżej fotografii, wykonawca zastosował się do projektu w odwzorowaniu 1:1, powielając niestety błąd w umiejscowieniu anemostatu wyciągowego w kuchni w samym rogu pomieszczenia. Z punktu widzenia samych norm i przepisów, a więc teorii oraz wykładni- projektant błędu nie popełnił, stosując zasadę najdalszej odległości w celu optymalizacji wentylowania całej kubatury pomieszczenia. Natomiast abstrahując od powyższego, projektant winien był wziąć również pod uwagę aranżację tego pomieszczenia pod kontem chociażby umeblowania, gdyż  takie przyjęcie rozwiązania, zaprzepaszcza umeblowanie jedynej możliwej ściany w tej kuchni w niedalekiej przyszłości. Inwestorzy najczęściej zalatani i zajęci swoimi sprawami, przekazują w końcu powierzone prace wykwalifikowanym jednostkom projektowym oraz fachowym wykonawcom w zupełnym przekonaniu, iż nic złego spotkać ich w tej kwestii, nie może. Niestety, w praktyce cały ciężar tego błędnego rozwiązania i tak spłynie na inwestora. Widok jak na poniżej załączonej fotografii, jest przez nasze biuro oxyvent.pl dosyć często niestety spotykany. Inwestorzy zwracają się wtedy z zapytaniem o możliwości przeniesienia problematycznego anemostatu w inne miejsce tak jak np zaznaczono na prezentowanej fotografii nadesłanej przez inwestora. O braku spójności i wszelkiej logiki przy stosowaniu takiego rozwiązania zdaje się dodatkowo utwierdzać w przekonaniu znaczna średnica problematycznego anemostatu o przekroju fi ponad 200mm w stosunku do kanałów głównych nawiewu i wywiewu na poziomie fi=160mm. Na domiar złego, projektant nie przewidział żadnej wentylacji w wiatrołapie a co również powielił wykonawca, pomijając niestety anemostat wyciągowy w tym pomieszczeniu.

 

 

Oxyvent.pl jako biuro projektowe oraz wykonawca systemów wentylacyjnych, również projektowanych i wykonywanych pod indywidualne zamówienie w tym specjalistycznych nietypowych rozwiązań, dokonało przeróbki w postaci przeniesienia tego anemostatu w kuchni w gotowej już zabudowie z karton- gipsu o podwieszeniu 10cm. Zastosowano odwróconą prostopadłą skrzynkę rozprężną na indywidualne zamówienie ze stali nierdzewnej z króćcem fi200 oraz przyłączami flex fi75x3, kanały flex fi75, skrzynkę rozprężną pod anemostat fi125  z trzema przyłaczami flex fi75. Planując usytuowanie anemostatu w kuchni, należy brać pod uwagę nie tylko wytyczne budowy systemów wentylacji ale przede wszystkim zdrowy rozsądek. Nasi instalatorzy i projektanci rekomendują sytuowanie anemostatu w kuchni jak na przykładzie powyższego projektu na środku okna nad zlewem. Miejsce nie tylko bezpieczne pod kontem aranżacji pomieszczenia i gwarantujące w pełni sprawnie funkcjonującego wyciągu zużytego powietrza, ale także pochłaniające nadmiar wilgoci znad zlewu.

 

 

  • Gdzie najlepiej umieścić rekuperator w budynku jednorodzinnym?

Na to pytanie z pewnością wielu zainteresowanych montażem wentylacji mechanicznej wraz z odzyskiem ciepła w nowo budowanym budynku bądź w remontowanym, próbuje znaleźć sensowną odpowiedź. Niestety, ale jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie po prostu nie ma, choć niektórzy twierdzą, że najlepszym pomieszczenie będzie X,Y itp.

Wynika to z  tego, że niemal każdy budynek, projekt jest inny. Dla tego też, aby optymalnie dobrać lokalizację centrali wentylacyjnej należy wziąć pod uwagę indywidualne cechy charakterystyczne oraz specyfikację danego budynku, ale także nasze osobiste preferencje, tak aby nie było nic na siłę (całokształt instalacji musi więc spełniać nie tylko w najlepszy możliwy sposób swoją funkcję, ale być przy tym jak najmniej dokuczliwym jeśli chodzi na przykład o zajętą przestrzeń, ewentualny hałas itp. Nie można także, umiejscowić centrali w „ostatnich otchłaniach zakamarków”, gdzie nie dochodzi nawet światło, gdyż, należy pamiętać o tym, że będzie wymagała ona okresowych przeglądów, wymiany filtrów itp. Musi być zatem, zapewniona jej także pewna wolna przestrzeń serwisowa aby był do niej swobodny i łatwy dostęp.

Przy wyborze miejsca usytuowania centrali należy wziąć pod uwagę także z oczywistych powodów całokształt koncepcji instalacji wentylacyjnej takich jak: lokalizacja czerpni oraz wyrzutni, prowadzenie tras kanałów wentylacyjnych, montaż rozdzielni nawiewów oraz wywiewów, ewentualne opcje dodatkowe takie jak przyłącze do gruntowego wymiennika ciepła (GWC).

Ogólną niepisaną zasadą panującą wśród profesjonalistów w branży instalatorskiej jest taka: a żeby całokształt instalacji oraz urządzeń wentylacyjnych umiejscowić maksymalnie w strefie  ogrzewanej budynku a następnie dopiero w choć izolowanej. Bywa też tak, że optymalnym wyborem będzie usytuowanie centrali w strefie nawet nie izolowanej (np. jak nieużytkowe poddasze z nieocieplonym dachem). Za przyjęciem takiego stanowiska przemawia głównie: uzyskanie jak najlepszych rezultatów energetycznych  w postaci mniejszych strat ciepła w okresie zimowym oraz chłodu w okresie letnim. Sytuowanie instalacji oraz urządzeń wentylacyjnych z maksymalnym wykorzystaniem stref ogrzewanych/ ocieplonych to także mniejsze nakłady finansowe na poczet przyszłej instalacji wentylacyjnej związanej z brakiem konieczności stosowania izolacji kanałów wentylacyjnych bądź z jej zmniejszeniem. Zadbanie o odpowiednią izolację w systemach wentylacyjnych to nie tylko ewentualne zyski bądź straty w energii, ale także wyeliminowanie problemów kondensacji pary wodnej, mogących być przyczyną bardzo poważnych skutków ubocznych zagrażających tak mieszkańcom jak i samemu budynkowi.

Najczęściej wybieranymi miejscami na lokalizację centrali wentylacyjnej w nowo budowanych budynkach jednorodzinnych są: kotłownia, garaż, poddasze nieużytkowe (ocieplone lub nie). Miejscami mniej spotykanymi są: pralnia, piwnica, garderoba.

Poniżej postaram się wskazać główne zalety oraz wady dla tych najczęściej wybieranych a więc, w przypadku wyboru:

 

Kotłowni

 

zalety: – strefa ciepła (brak strat energii); – szybki dostęp do centrali; – wszystko w jednym miejscu (kocioł/ pompa ciepła, rekuperator, zasobnik itp.); – najczęściej bezpośrednie sąsiedztwo z garażem umożliwia bezproblemowe wyprowadzenie  kanałów SPIRO ze znaczną średnicą do wyrzutni i czerpni elewacyjnej; – bliskie sąsiedztwo pionu kanalizacyjnego umożliwia bezproblemowe podpięcie odpływu kondensatu z centrali; – możliwość wyprowadzenia przyłącza GWC pod ławą fundamentową;

wady:– konieczność zaplanowania na etapie projektowym odpowiedniej powierzchni minimum 4m2; – na wierzchu kanały SPIRO przechodzące w garażu lub kotłowni (nie każdemu się to podoba);

 

Garażu

zalety: – strefa dostatecznie ciepła (znikome straty energii), – szybki dostęp do centrali, bezproblemowe wyprowadzenie kanałów SPIRO ze znaczną średnicą do wyrzutni i czerpni elewacyjnej; możliwość wyprowadzenia przyłącza GWC pod ławą fundamentową;

wady: – zabrana część powierzchni; -raczej konieczność zastosowania stelaża dla opcji podwieszanej centrali ( dodatkowy koszt); – wymagana odpowiednia wielkość garażu (długość powyżej 5m), kanały SPIRO na wierzchu (nie każdemu podoba się taka estetyka, choć są i zwolennicy);

 

Poddasza nieużytkowego

zalety: – całość instalacji ukryta; – często jedyna lokalizacja w przypadku zbyt małej kotłowni oraz garażu lub jego braku; bardzo często w przypadku braku ścian szczytowych, czerpnia oraz wyrzutnia również okryte w podbitce dachowej/ elewacyjnej (opcja korzysta dla tych którzy nie chcą mieć tych elementów na elewacji);

wady: – mniejsze zyski energetyczne aniżeli umiejscowienie centrali w kotłowni lub w garażu; często utrudniony dostęp (konieczność wchodzenia przez wyłaz); – w przypadku braku izolacji dachu- konieczność zastosowania przewodu grzejnego skroplin lub zabudowy izolacyjnej;

 

Podsumowanie:

Kwestia estetyki wykonania przyłączy do rekuperatora pozostaje oczywiście w guście każdego z nas z osobna, ale gdyby jednak odgrywała ona istotną ważącą decyzję na wybór co do usytuowania centrali na poddaszu w ukryciu zamiast na przykład w pralni/ kotłowni czy też w garażu, gdzie mielibyśmy praktycznie codzienny z nią kontakt wzrokowy, to można rozważyć jeszcze wersję dla nieco bardziej wymagających Inwestorów, stworzoną właśnie m. in. z myślą o poprawie estetyki- przyłączy rekuperatora z spienionego polistyrenu EPS z dodatkiem grafitu pod nazwą AirTube producenta Thessla Green. 

 

+48 507 115 714